Chcesz się podzielić swoim szczęściem z całym światem? Pokaż nam swoje maleństwo!
Oleńka
27 • 02 • 2025
Za życie, które nosimy w ramionach… Za miłość, która w końcu przybrała postać. Za cud, który wydarzył się naprawdę. Dziękujemy. Są w życiu momenty, które zmieniają nas na zawsze. Są tacy ludzie, których obecność zostaje w sercu na zawsze. I są miejsca, do których już zawsze będziemy wracać myślami – ze wzruszeniem, z wdzięcznością, ze łzami w oczach. Dla nas takim miejscem jest Wasza Klinika. Przychodziliśmy do Was z nadzieją, ale też z lękiem. Z sercem pełnym pragnienia, ale też wielokrotnie poranionym przez czekanie, przez ciszę, przez nieudane próby i pytania: „dlaczego właśnie my?” A Wy – nie ocenialiście. Nie obiecywaliście cudów na wyrost. Ale zrobiliście coś ważniejszego: daliście nam siłę, by przejść tę drogę krok po kroku. By nie odwrócić się od marzenia, które było zbyt ważne, by pozwolić mu zgasnąć. Każde słowo wsparcia, każdy uśmiech, każda profesjonalna decyzja i każde pełne empatii spojrzenie sprawiało, że czuliśmy się bezpieczni. Widzialni. Zaopiekowani. Szczególne podziękowania kierujemy do dr. Pawła Radwana, dr. Pawła Sochy oraz dr Marty Baczyńskiej-Strzechy – to dzięki Waszej opiece, zaangażowaniu i niezwykłemu podejściu do człowieka nasze marzenie mogło się spełnić. Dziś niebo wygląda inaczej. Dziś w naszym domu słychać śmiech, który jeszcze niedawno był tylko marzeniem. Patrzymy na nasze dziecko i wciąż nie możemy uwierzyć, że ten mały cud wydarzył się naprawdę. I za każdym razem, gdy trzymamy je w ramionach, gdy zasypia przy naszym sercu – myślimy o Was. Bo jesteście częścią jej historii. Częścią naszej historii. Wasza praca nie ma ceny, bo nie ma ma ceny dla nadziei. Dla rodzicielstwa. Dla życia. Wasza praca ma twarz Naszego dziecka. Dziękujemy, że byliście światłem w naszej ciemności. Dziękujemy, że w Waszych dłoniach nasza nadzieja mogła przetrwać. Dziękujemy, że nie tylko pomagacie przyjść dzieciom na świat — pomagacie również narodzić się rodzicom. Z głębi serca, ze łzami wzruszenia i miłością, którą trudno opisać słowami — Dziękujemy.
Komentarze facebook
Strona korzysta z plików Cookies w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką Prywatności.